Prowadzenie biznesu w Polsce i na świecie ma swoje blaski i cienie. Pozwala się rozwijać, robić to, co kochasz i zarabiać pieniądze – zdecydowanie większe niż w pracy na etacie. Własna firma to niezależność oraz ciężka praca każdego dnia. Ale jak budować i rozwijać biznes w dzisiejszych niepewnych czasach? Może warto zgłosić się do coacha biznesu, który pomoże zwiększyć zarobki, zaoszczędzić czas i pieniądze? Na moim blogu o prowadzeniu własnej firmy zapraszam do rozmowy z coachem biznesu, która mam nadzieje, zainspiruje Cię do sięgania po więcej i pracy na własny rachunek!
Renata Zielezińska: Po co mi coaching w życiu lub biznesie?
Marzena Szybiak: Zacznijmy od podstaw, które nie do końca są oczywiste dla wszystkich i wyjaśnijmy, czym w ogóle coaching jest.
Choć wiele się mówi o coachingu, a coachów w Polsce jest z roku na rok coraz więcej, w dalszym ciągu spotykam osoby, które błędnie rozumieją ideę i cel sesji coachingowych. Czym zatem jest coaching? To forma wsparcia w realizacji celów, wprowadzaniu zmian, rozwiązywaniu problemów, przezwyciężaniu ograniczeń i schematów oraz wychodzeniu ze strefy komfortu.
Coaching nie jest celebrycką mową motywacyjną czy byciem na pokaz. Nie jest też pustym stwierdzeniem „wszystko jest możliwe”, „dasz radę”, „myśl pozytywnie” czy „będzie dobrze”. Jest to szczera, otwarta rozmowa i prawdziwe spotkanie z drugim człowiekiem. To relacja partnerska.
Dobry coach jest jak przyjaciel od zadań specjalnych, który wprawdzie nie wykona ich za Ciebie, ale stworzy Ci odpowiednie warunki, zapewni wsparcie i pomoże popatrzeć na jeden temat z kilku perspektyw, by ułatwić podjęcie decyzji. Coach zadba, byś nie czuła się osamotniona w drodze na swój szczyt, nie zwątpiła w siebie i swoje możliwości i stworzyła plan dopasowany do zasobów i obecnej sytuacji. Skuteczny coach umożliwi Ci odkrycie swojego najlepszego „Ja”.
Renata Zielezińska: Czy coach jest mi potrzebny?
Marzena Szybiak: Czy oczywiste dla wszystkich jest, że w sporcie za wyniki odpowiada nie tylko zawodnik, ale również wspierający go trener? Tak, prawda? Trener, jak wiadomo, pracuje nieustannie z zawodnikiem, pomaga ułożyć plan pracy, motywuje, dobiera odpowiednie techniki i narzędzia, pomaga przezwyciężyć okresy słabości i zwątpienia. Dobry trener jest w stanie stworzyć mistrza nawet z przeciętnego zawodnika, gdyż jak dowodzą badania, o sukcesie lub porażce w dużej mierze decyduje psychika, a nie tylko siła czy umiejętności.
Z pomocy trenera, czyli coacha, warto korzystać również w innych dziedzinach życia, chociażby takich jak życie osobiste (life coaching) czy życie zawodowe (business coaching). Cele i plany życiowe można realizować samodzielnie bez pomocy żadnych specjalistów, więc możesz się zastanawiać czy coach jest potrzebny? Jeśli zamierzasz wprowadzić ważną i trudną zmianę do swojego życia, to taka pomoc może się okazać naprawdę skuteczna i niezbędna. W przypadku niektórych celów to tak jakby zapytać, czy zawodnik musi korzystać z pomocy trenera? Wiedz, że na przeszkodzie do osiągania wielu celów stoi nikt inny a Ty sam. Twoja psychika, podążanie utartymi schematami, wewnętrzne ograniczenia, przekonania, lęk i obawy, decydują o tym, co osiągniesz, a z czego zrezygnujesz. Z tego powodu warto dokonywać odważnych zmian pod okiem coacha i z jego wsparciem.
Renata Zielezińska: Jakie są zalety coachingu? Czy pomoże mi zwiększyć zarobki w firmie?
Marzena Szybiak: Oto przykładowe korzyści dla osób korzystających z coachingu:
- Precyzyjne określenie celu zmiany – dokładnie ustalisz, co chcesz osiągnąć w ramach coachingu i czy ten cel jest zgodny z Twoimi wartościami.
- Odnalezienie balansu w życiu.
- Ustalenie swoich wartości.
- Odnalezienie swoich talentów.
- Zwiększenie poziomu motywacji.
- Poznanie technik i narzędzi stosowanych na drodze do celu.
- Osiągnięcie równowagi pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym (work-life balance).
- Przezwyciężenie słabości.
- Pokonanie własnych ograniczeń.
- Zmiana przekonań.
- Wyjście z utartych często destrukcyjnych schematów.
- Uzyskiwanie wartościowej i mobilizującej informacji zwrotnej od coacha.
- Rozwój umiejętności interpersonalnych.
- Możliwość uzyskania wiedzy przydatnej na co dzień w realizacji kolejnych zmian.
Renata Zielezińska: Zalety coachingu są oczywiście imponujące, ale czy business coaching pomoże mi zwiększyć zarobki w firmie?
Marzena Szybiak: Jeśli Twoim celem jest zwiększenie zarobków, to plan działania ustalamy razem, towarzyszę Ci w jego realizacji, ale to od Ciebie zależy czy i kiedy będziesz realizowała ustalone kroki. Tak jak nikt za mnie, tak ja za nikogo nie jestem w stanie wykonać fizycznie niektórych zadań, które są kluczowe do odniesienia sukcesu. Mogę zaplanować pobudkę na 5:55 rano, ale czy wstanę, zależy od mojej chęci, gotowości, nastawienia i wcześniejszego planu. Mnie osobiście coaching pozwala zwiększyć zarobki, a czy Twoje zarobki zwiększą się po sesjach coachingowych, to zależy, co zaplanujemy i czy Ty zrealizujesz plan.
Renata Zielezińska: Czym zajmuje się psycholog biznesu?
Marzena Szybiak: Biznesem. Ja prowadziłam swoje działalności i uczyłam się na swoich błędach, a biznes zaczęłam studiować, bo od zawsze mnie pasjonował. Z perspektywy czasu wiem, że jakbym miała swojego trenera w niektórych etapach swojego życia, prawdopodobnie szybciej doszłabym do niektórych wniosków i zaoszczędziłabym nie tylko czas, ale i pieniądze. Dziś mogę dzielić się swoim doświadczeniem i szczerze polecam korzystanie z usług doradców, specjalistów, psychologów biznesu, właśnie po to, by zaoszczędzić i czas i pieniądze.
Renata Zielezińska: Coach to popularny w ostatnim czasie zawód. Komu pomoże coach, kto powinien się do niego zgłosić? Dla kogo coaching jest naprawdę przydatny?
Marzena Szybiak: Dla każdego chciałabym odpowiedzieć, ale prawda jest jednak taka, że to zależy. Na pewno dla tych, którzy chcą zmian i są na nie gotowi. Nie ma bowiem jednej odpowiedzi dla każdego, nie ma dla wszystkich tego samego rozwiązania. Ludzie są różni, a nawet ten sam człowiek zmienia się w ciągu swojego życia. Co jest dobre dla mnie, nie musi być dobre dla Ciebie. Podobne są jednak pytania.
Kim jesteś ? Co jest dla Ciebie ważne? Dlaczego to jest dla Ciebie ważne? Czego pragniesz ? Jak chcesz żyć? Jeśli szukasz odpowiedzi – to dobry znak.
Dobrze postawione pytania, zadane w odpowiednim momencie, potrafią sprawić, że odpowiadając na nie, zrozumiesz więcej, odkryjesz więcej.
Coaching to jednak nie tylko zadawanie pytań. Narzędzia stosowane w coachingu zastosowane i odpowiednio dobrane, mogą zdziałać cuda. Coaching pozwala zacząć konstruktywnie myśleć i patrzeć na życiowe dylematy z dystansu.
Podczas sesji wchodzimy w głąb siebie. Poznajemy swoje prawdziwe potrzeby, swoje realne możliwości. Odnajdujemy wewnętrzną motywację i siłę do działania. Zamieniamy „muszę” na „chcę” i „nie dam rady” na „spróbuję”. I nie chodzi jedynie o to, by się udało, by osiągać kolejne wyznaczane cele.
Dla mnie osobiście sama droga jest najważniejsza, pokonywanie własnych ograniczeń, odkrywanie nowych ścieżek, poznawanie siebie i rozumienie innych.
Renata Zielezińska: Dlaczego warto zdecydować się na coaching u Ciebie? Czym się wyróżniasz?
Marzena Szybiak: Oferowany przeze mnie coaching nie jest korporacyjnym „czołgingiem”, to znaczy osiąganiem wyników za wszelką cenę i nie jest powierzchownym pływaniem na kole ratunkowym. Ja stosuję podejście holistyczne, sięgam głębiej, pracuję z drugim człowiekiem jako całością w wymiarze fizycznym, psychicznym, emocjonalnym i duchowym.
Dla mnie coaching to odkrywanie siebie, balansowanie i układanie życia zgodnie ze swoim planem. To fascynująca przygoda pełna niespodzianek.
Ja zapraszam, jeśli chcesz, bym Ci towarzyszyła i pomogła poukładać sprawy, w których utknąłeś, chcesz coś ulepszyć, zmienić, masz dylemat …
Renata Zielezińska: Czy jest jakiś „stosowny” wiek na odkrywanie siebie?
Marzena Szybiak: Nigdy nie jest zbyt późno na odkrywanie siebie i poszukiwanie szczęścia. Nigdy nie jest zbyt późno na rozwój osobisty. Tu w 100% pasuje mi powiedzenie „Lepiej późno niż wcale”. Tak, zdecydowanie lepiej późno niż wcale, ale i im szybciej, tym lepiej.
Znam osoby, które zaczęły odkrywać siebie po 60 roku życia. Znam osoby, które są w najlepszej życiowej formie w wieku 60 lat. Słyszałam o osobach, które po 80 odkryły swoje powołanie. Nie ma granicy wiekowej, by świadomie rozpocząć proces eksploracji swojej osoby i jest to nieograniczony proces. Ja mam 36 lat i odkrywam siebie na nowo każdego dnia.
Renata Zielezińska: Co sprawiło, że postanowiłaś wyjechać na Maltę i czy tam żyje Ci się lepiej niż w Polsce?
Marzena Szybiak: Kocham morze i słońce. Urodziłam się w Chorzowie i choć jeżdżąc do liceum w Chorzowie Batorym, autobusem nr 632 lub 48 codziennie widziałam napis na murze „Chorzów domaga się dostępu do morza”, to do dzisiaj, jeszcze trzeba około 8-12 godzin dojeżdżać do Bałtyku. W ubiegłym roku otrzymałam zdjęcie z Chorzowskiego rynku z egzotycznymi palmami i są piękne, więc kto wie – może i morze będzie, a wtedy ja wrócę? A tak na poważnie, to wyjechałam na 3-miesiączne wakacje i po powrocie do Polski zasiałam sobie w myślach pytanie: dlaczego nie wyjechać i nie mieszkać na słonecznej wyspie? Dlaczego nie? Po niecałym roku od tamtych pamiętnych wakacji spakowałam się, zamknęłam działalność, obroniłam tytuł psychologa biznesu i jestem już prawie 5 lat na Malcie, z zamiarem pozostania na kolejne 55, co najmniej.
Czy żyje mi się lepiej? Malta to moja ukochana wyspa, ale, jak i w Polsce, nic z nieba tu nie spada (oprócz deszczu). Ja zawsze powtarzam, że nieważne gdzie jesteśmy – wszędzie są wyzwania, a od nas zależy czy chcemy i potrafimy im podołać. Malta jest ograniczona powierzchniowo i bariery wejścia na rynek są wyższe niż w Polsce. Nie wszystkie cele zrealizowałam z sukcesem. Po dwóch latach prowadzenia działalności musiałam podjąć decyzję o zamknięciu. Dzięki wielu wyzwaniom mogłam doświadczyć pracy na etacie, zrozumieć czym są wyzwania w korporacjach międzynarodowych i nauczyłam się większej pokory do życia.
Z mojego doświadczenia, założenie i prowadzenie działalności w tej samej branży (optycznej), okazało się wyzwaniem na wyższym poziomie niż w Polsce. Czasami w życiu okres pod górkę trwa dłużej, niż planowaliśmy i to jest ok., pod warunkiem, że podczas drogi uczysz się i wyciągasz wnioski. Nie jestem osobą, która szybko się poddaje, a cierpliwości uczę siebie i innych każdego dnia.
Dla mnie bardzo ważne jest, gdzie mieszkam i jak się czuję. Ja na Malcie czuję się dobrze i znalazłam swoje miejsce na ziemi.
Renata Zielezińska: Przygody w życiu i biznesie to naprzemiennie sukcesy i porażki. Jak sobie z nimi radzić?
Marzena Szybiak: Bardzo pomaga świadomość tego, że wszystko mija… Zawsze, będąc na szczycie, miej na uwadze, że trzeba o to dbać i być pokornym, kiedy zdarzy się wyzwanie, któremu nie jesteśmy w stanie podołać. Ja kilkukrotnie musiałam zaakceptować trudne sytuacje, których nie przewidziałam. Życie polega na wyzwaniach i czasem różowe okulary trzeba zdjąć, by dostrzec rzeczywistość i się z nią zmierzyć. Jak sobie z nimi radzić? Na przykład, coaching jest jedną z wielu metod samowsparcia w sytuacjach, w których potrzebujemy zmiany lub zrozumienia.
Renata Zielezińska: Jak odkryć siebie, totalnie zmienić swoje życie i robić to, co się kocha?
Marzena Szybiak: Świetne pytanie! Czytaj, szukaj, eksploruj, doświadczaj, próbuj. Czy totalna rewolucja odmieni Twoje życie? Może, ale nie musi. Jeśli wiesz, że kochasz taniec, to możesz rzucić pracę na etacie i tańczyć, ale co? Czy i kto Ci za to zapłaci? To wszystko wymaga planu i konsekwentnej realizacji. Być może otworzysz szkołę tańca, być może będziesz uczyć online, może wyjedziesz do innego państwa i będziesz uczyć polskich tańców ludowych? Wiem, że niezwykle ważne jest odkrycie, co chce się robić w życiu, ale trzeba zbudować plan. Plany czasami trzeba modyfikować i zmieniać, bo to proces.
Czasami na realizację niektórych planów musimy czekać kilka lub kilkanaście lat, po drodze uczyć się, ponosić porażki, upadać i podnosić się, podnosić się i upadać. Najważniejsze to nigdy, nigdy się nie poddać. Jeśli nie wiesz jeszcze, czego chcesz – nie przestawaj szukać. Jeśli już wiesz – nie przestawaj w trudnych sytuacjach, stwórz plan i konsekwentnie realizuj.
Renata Zielezińska: Jakie są zalety i korzyści wyjazdu coachingowego do Ciebie na Maltę? Kto może skorzystać z tej oferty?
Marzena Szybiak: Wyjazdy coachingowe na Maltę i sesje 1/1 to mój nowy projekt, który będę realizowała już od stycznia 2022 roku i zapraszam każdego, kto potrzebuje popatrzeć na niektóre sprawy z dystansu, tak by wrócić do Polski z konkretnymi zmianami i działać z planem i nową energią.
- Wyjazd i zmiana środowiska to rozwiązanie dla tych, którzy na swoje życie chcą popatrzeć z dystansu.
- Coaching 1/1 ze mną to odkrywanie siebie, budowanie celu i planu oraz wsparcie w realizacji.
- Nie wykonam planu za Ciebie, ale pomogę ulepszyć Twoje życie.
- Gwarantuję zmiany patrzenia na niektóre sfery życia z innej perspektywy, pracujemy nad Twoimi przekonaniami, wyznaczamy plan i cele według Twoich wartości.
Pracujemy nad Tobą z Tobą. Moim celem jest Twój sukces. Przed wyjazdem ustalam zasady i poznajemy się bliżej na sesjach coachingowych. Decydując się na wyjazd, masz mapę, którą szkicujemy wspólnie, a szczegóły analizujemy na miejscu. Już nie mogę się doczekać!
Renata Zielezińska: Może masz sprawdzoną receptę, jak prowadzić biznes z sukcesami (szczególnie w trakcie pandemii)?
Marzena Szybiak: Nie ma recepty jednej dla wszystkich. Jedyna pewna rzecz to, że wszystko się zmienia. Biznes, biznesowi nierówny. Wiele firm upadło podczas pandemii, wiele nowych powstało. Moim zdaniem dzięki tej lekcji możemy wyciągnąć wnioski. Ja wyciągnęłam takie, że chcę skupić się na działaniach online i od niedawna dopiero postanowiłam otworzyć stronę i fanpage na FB. Choć od zawsze wiem, że to bardzo ważne, by promować się online, dopiero pandemia udowodniła, jak ważne jest budowanie marki online. Nie miałam potrzeby promowania siebie online, ale chcąc dotrzeć do większej rzeszy odbiorców – to najszybsza obecnie metoda.
Po porady biznesowe zapraszam do kontaktu. Dużo zależy od … ? Od wielu czynników. Jaki biznes, gdzie, z kim, jakli budżet? Napisz – porozmawiamy! Zapraszam.