A może nowy rok to świetny pomysł, by poprawić swoją kondycję finansową i zadbać o rodzinny budżet? Przecież jest tak wiele sposobów, gdzie możemy poszukać oszczędności czy zdobyć dodatkowe pieniądze. Poznaj moje sprawdzone sposoby!
Spis treści
Spis treści
Postanowienia noworoczne związane z finansami
Nowy rok to często, dla wielu osób, czas postanowień noworocznych. Ja również zawsze na przełomie roku wypisuję cele do realizacji na najbliższy rok. I każdego roku, od kiedy tylko pamiętam, ustalam nowe cele finansowe. Są to zarówno cele finansowe dotyczące prowadzenia własnego biznesu, jak i cele finansowe związane z domowym budżetem. Przykładowo jednym z moich noworocznych postanowień jest postarać się zaoszczędzić minimum 500 zł w każdym miesiącu i zmniejszyć wydatki na comiesięczne zakupy. Oczywiście, jeśli zaoszczędzę więcej, to też będę się cieszyć. I to bardzo!
Ale pomyślmy, w jaki sposób zadbać o poprawę sytuacji finansowej w 2019 roku?
Moje sposoby oszczędzania pieniędzy
1. Brak karty kredytowej! Nie używam karty kredytowej. Mimo iż kiedy braliśmy kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, to bank wcisnął nam kartę kredytową – co miało obniżać koszty związane zadłużeniem. Jednak nigdy jej nie użyliśmy. Tak sobie myślę, w jakim celu się zadłużać używając karty kredytowej? Przecież można zaczekać miesiąc lub dwa i odłożyć pieniądze, by kupić to, czego potrzebujemy. To chyba nie możliwe, aby istniała na świecie istota bardziej niecierpliwa i w gorącej wodzie kąpana niż ja. Zatem skoro ja mogę sobie chwilowo czegoś odmówić, by za kilka miesięcy to kupić – bez używania karty kredytowej – z całą pewnością możesz i TY! Wierzę, że dasz radę!
2. Stwórz domowy budżet. Trudno sprawdzić, na co wydajecie pieniące z domowego budżetu, jeśli nie śledzicie, na co je przeznaczacie. Warto to kontrolować, bo podsumowanie comiesięcznych domowych zarobków i wydatków pomoże w znalezieniu oszczędności. Czy wiesz, że osoby, które śledzą domowy budżet, zapisują comiesięczne wpływy i wypływy posiadają więcej oszczędności? Ja śledzę nasz domowy budżet od sierpnia 2018 roku. Przyszły szwagier uświadomił mi, jakie to jest ważne, aby znać comiesięczną ilość pieniędzy w naszych domowych finansach. Obawiałam się, że kontrola domowego budżetu jest zajęciem czasochłonnym. Myślałam, że ja nie mam czasu na zajmowanie się takimi „pierdołami”, jak pamiętanie, by zawsze zabrać paragon ze sklepu. A następnie zapisać w specjalnie przygotowanym pliku w programie Excel sumy z każdego paragonu. Program samodzielnie przeliczy, ile pieniędzy w danym miesiącu zarobiliśmy i wydaliśmy. Dzięki niemu dowiemy się także czy cokolwiek możemy zaoszczędzić. Kontrola domowego budżetu pozwala także wprowadzać oszczędności, uczy rozsądnych i przemyślanych zakupów.
3. Sprzedaj niepotrzebne ubrania i bibeloty. Jest prosty sposób, by wspomóc domowy budżet! W szafie, na strychu bądź w piwnicy masz tzw. przysasie? Poszukaj bibelotów, których ubrań nie nosisz, starych książek i wszystkiego, co zagraca Twoje mieszkanie. I wystaw na portal ogłoszeniowy. Sprzedaj za część rynkowej ceny.
4. Płać rachunki i zobowiązania na czas! Czy wiesz, że zwlekanie z zapłatą za rachunki może skutkować naliczeniem dodatkowej opłaty karnej? Dlatego ja najpierw reguluję comiesięczne rachunki w naszym domowym budżecie. A zaliczają się do nich opłata za czynsz, opłata za telewizję kablową, faktury za abonament telefoniczny, rachunek za internet. Co dwa miesiące płacę także rachunek za prąd (czyli jak tylko się pojawi). Staram się robić to od razu, aby nie zapomnieć. Tak samo jest z opłatą rachunków za gaz. Pod koniec roku dostajemy faktury na cały kolejny rok. I zawsze płacę od razu, bo nie chcę się obawiać, że zapomniałam uiścić którejś z opłat. Jeśli nie dokonasz płatności na czas, możesz być także wpisany na listę dłużników, a to utrudnia otrzymanie kredytu, jeśli kiedyś przyjdzie taka potrzeba, aby go zaciągnąć. Oby się to nie zdarzyło, ale wiadomo, zawsze może być ten pierwszy raz. Albo jak u mnie trzeci. Tak, do tej pory w swoim 30-letnim życiu wzięłam dwa kredyty. Ale oba już są spłacone.
5. Poszukaj pracy dodatkowej lub dorywczej. Może masz talent, pasję bądź umiejętności, dzięki którym możesz dodatkowo zarabiać po godzinach pracy? Umiesz szyć, lubisz majsterkować, robisz cuda z drewna? Poinformuj o tym znajomych w mediach społecznościowych i ogłoś się na portalach ogłoszeniowych oraz w lokalnej prasie. Jest też wiele firm, które szukają pracowników na część etatu. Być może to świetne rozwiązanie w Twoim przypadku. W naszym mieście często szukają na przykład sprzątaczek na pół etatu. Ale może Ty znajdziesz coś zgodnego z Twoimi zainteresowaniami! Może popytaj w lokalnych firmach? Być może potrzebują dodatkowej pomocy w roznoszeniu ulotek bądź pracach biurowych? Bądź kreatywny, a na pewno coś wymyślisz. Jeśli chodzi o mnie, to jestem osobą, która żadnej pracy się nie boi. Pamiętam, że był taki okres w moim życiu, kiedy wykonywałam dodatkową pracę, rozdając ulotki, pisząc artykuły na zlecenie do lokalnych gazet, wykonując usługi Wirtualnej Asystentki w firmach znajomych czy pracując jako ankieterka bądź Tajemniczy Klient. Można? Oczywiście, że tak! Wystarczy chcieć! Ruszyć tyłek i … działać! Działać! I jeszcze raz działać!
6. Załóż lokatę lub konto oszczędnościowe. Jeśli kontrolujesz comiesięczny budżet warto zaoszczędzone każdego miesiąca pieniądze, a także każdy dodatkowy i niespodziewany zastrzyk gotówki wpłacać na konto oszczędnościowe. Oczywiście nie zarobisz w ten sposób milionów, ale jeśli trzymasz oszczędności w skarpecie, wówczas nie masz możliwości zarobić nawet złotówki. A przecież nie ma miliona bez złotówki, a co dopiero, jeśli dzięki trzymaniu oszczędności na takim koncie, możesz zaoszczędzić 200 zł miesięcznie? W ciągu roku uzbierasz dodatkowo 1200 zł. Chowając zaś oszczędności w skarbonce, słoiku czy skarpecie narażasz się dodatkowo na niebezpieczeństwo kradzieży zgromadzonych przez ciebie pieniędzy. Chyba że masz sejf :)
7. Korzystaj z promocji, wyprzedaży i kart lojalnościowych. Tak trzeba czasem poświęcić chwilę, by przejrzeć gazetki reklamowe albo promocje internetowe. Ale dzięki temu można zaplanować potrawy, sięgając po produkty spożywcze w dobrej cenie. Gazetki reklamowe w marketach najczęściej zmieniają się w czwartek, dlatego ja zawsze w środę staram się je przeglądać w poszukiwaniu zniżek. Wypisuję znalezione w nich promocje i na tej podstawie tworzę menu na najbliższy tydzień. Mam też portfel wypełniony po brzegi możliwości kartami lojalnościowymi, za pomocą których mogę oszczędzać. I tak w moim portfelu znajdują się: karta do klubu CCC, karta moja Biedronka, karta PayBack, karta Vica Club. Na telefonie mam też aplikację z Rossmanna. Jest też wiele promocji typu kup 5 kaw w McDonalds, a 6 sztukę dostaniesz gratis. W jednym z naszych lokalnych barów jest program lojalnościowy, kup 9 kebabów, a następny dostajesz gratis. Oszczędności nigdy za wiele!
8. Stwórz poduszkę finansową, czyli uzbieraj pieniądze, które w razie potrzeby pokryją Twoje comiesięczne wydatki i zobowiązania przez pół roku lub więcej.
9. Negocjuj ceny za rachunki w celu obniżenia comiesięcznych kosztów.
10. Każdy dodatkowy przypływ gotówki taki jak: zwrot podatku, prezent urodzinowy czy premia w pracy, wpłacaj na konto oszczędnościowe.
11. Gotuj obiady na kilka dni. Wówczas zaoszczędzisz czas spędzony na gotowaniu, ale także rachunki za gaz lub energię, w zależności od tego, jaką masz kuchenkę.
12. Nie wyrzucaj jedzenia, które zostanie. Naucz się wykorzystywać czerstwe pieczywo, ale i wszystkie resztki z posiłków. Gotujesz rosół? Nie wyrzucaj mięsa i warzyw, z całą pewnością przygotujesz z nich pyszny farsz, pasztet lub kotleciki. Zamiast wyrzucać stare kromki chleba do kosza, ususz je i zetrzyj na bułkę tartą. I pamiętaj, że wyrzucając jedzenie do kosza, lądują w nim także Twoje pieniądze.
13. Stwórz własne cele oszczędnościowe: ślub córki, wakacje, remont w domu? Możesz przygotować różne koperty bądź słoiku. I w każdym miesiącu po otrzymaniu wynagrodzenia i opłaceniu comiesięcznych zobowiązań staraj się odłożyć do każdej z nich po 100 zł lub więcej. A dopiero pozostałe fundusze przeznacz na zakup żywności i konieczne wydatki.
14. Zamiast tracić pieniądze na jazdę samochodem czy transportem miejskim wybierz spacer lub jazdę na rowerze. W ten sposób możesz na przykład dojeżdżać do pracy. A więcej aktywności fizycznej to mniej tkanki tłuszczowej i więcej zdrowia.
15. Kupuj sprzęt i produkty dobrej jakości, aby ich zbyt często nie wymieniać na nowe. A tak się zdarza, jeśli kupujesz kiepskie produkty.
16. Nie chodź do sklepu z pustym żołądkiem, bo wydasz więcej pieniędzy.
17. Sprawdzaj, czy cena produktu na półce marketu i na paragonie jest taka sama. Już kilkakrotnie zwracano mi nadpłatę na zakupach w Kauflandzie. Ale gdybym się nie upomniała o zwrot różnicy, to zapłaciłabym zbyt dużo.
18. Nie kupuj pod wpływem emocji. Jeśli zamierzasz dokonać zakupu, daj sobie czas na zastanowienie. Czy po upływie 7 dni chcesz nadal kupić ten przedmiot?
19. Stwórz dodatkowe źródło dochodu. Wykorzystaj swoje umiejętności i pasje. Świetnie piszesz? Pisz artykuły na zlecenie! Jesteś dobry z matematyki lub geografii? Zaoferuj korepetycje. Lubisz zwierzęta? Sprawdź, czy Twoi znajomi i ich znajomi nie potrzebują kogoś do regularnego wyprowadzania psa, kiedy są w pracy.
20. Uprość swoje życie. Zastanów się, może masz prenumeratę pisma, którego i tak nie czytasz. A może wykupiłaś karnet na fitness, ale raczej nie masz czasu bywać tam tak często, jak chcesz? Przecież możesz też uprawiać sport za darmo. Jazda na rolkach, jazda na rowerze, jogging, Nordic Walking to zdecydowanie tańsze sporty. Bo nie musisz płacić comiesięcznego karnetu, aby oddawać się tym aktywnościom fizycznym. Najczęściej potrzebujesz jedynie dobrej jakości butów i gotowe. Dodatkowo sporty te wykonujesz na świeżym powietrzu, czyli dotleniasz organizm, a to jest korzystne dla Twojego zdrowia i samopoczucia. Pomyśl, w jaki sposób możesz uprosić swoje życie, aby wydawać mniej pieniędzy? Być może nie musisz spożywać drogich, uważanych za zdrowe, produktów spożywczych sprowadzanych z zagranicy? Przecież doskonałym zamiennikiem drogiego miodu Manuka jest nasz rodzimy miód pszczeli. Zamiast drogich, ze względu na marketing, nasion chia, kup nasze polskie siemię lniane. Kosztuje grosze, a wykazuje mnóstwo właściwości na organizm i jest świetnym kosmetykiem. Czy musisz mieć markowe ubrania? Poszukaj odzieży dla siebie i najbliższych w sieciówkach lub lumpeksach. W ten sposób zaoszczędzisz mnóstwo pieniędzy! I nie kupuj tak dużo ubrań, przecież Twoja szafa i tak pęka w szafach.
Oszczędzanie nie musi być zaraz synonimem ubóstwa. Jednak, dzięki oszczędnemu życiu i rozsądnemu wydatkowaniu pieniędzy, możemy żyć w dobrobycie finansowym.
Zaplanuj oszczędzanie w czasie
Wiadomo, że w miesiąc ani pół roku nie zaoszczędzimy miliona. Stawiajmy sobie realne cele. Niech to na początek będzie, chociażby 100-200 złotych każdego miesiąca. Chodzi także o wyrobienie w sobie nawyku oszczędzania. Zaplanowanie oszczędzania jest jednym z ważniejszych kroków do długotrwałych zmian finansowych w Twoim życiu.
Czy dzięki systematycznym oszczędnościom można stać się bogatym?
Oczywiście, że tak! I jest to jedyna droga do bogactwa czy zamożności dla 80% ludzi. Czyli dla wszystkich tych, którzy nie wygrali milionów w Totolotka czy też nie przejęli ogromnej firmy po rodzicach bądź po prostu nie zarabiają góry pieniędzy w każdym miesiącu. Czy wiesz, że wielu zamożnych ludzi spędza weekendy, spacerując po lesie bądź jeżdżąc na wycieczki rowerowe, zamiast zadłużać się, by wyjechać na ekskluzywne wakacje? Poznali oni ogromną moc nawyku systematycznego oszczędzania pieniędzy.
Dlaczego tak mi zależy na tym, aby zaoszczędzić pieniądze w 2019 roku? Dla mnie oszczędności są synonimem bezpieczeństwa. Jeśli masz własne oszczędności, niestraszne Ci nagłe potrzeby, spełnianie własnych marzeń, rozwijanie pasji czy choćby pomoc potrzebującym. Warto posiadać oszczędności! Zadbaj o własne!
Najważniejsza zasada zarządzania pieniędzmi!
Domowy budżet i finanse osobiste mogą być niezwykle proste. Jeśli chcesz wprowadzić oszczędności i stać się bogatszym, przygotuj plan działania i dąż do osiągnięcia swoich finansowych celów. Pamiętaj, że możesz poprawić swoje życie finansowe w 2019 roku (ale i w każdym dowolnie wybranym przez Ciebie momencie życia)! Po prostu uprość swoje życie, staraj się szukać okazji, promocji i wyprzedaży. Oszczędzanie nie oznacza, że masz żyć w ubóstwie. Czy można żyć skromniej, gromadzić oszczędności i w ten właśnie sposób dążyć do bezpieczeństwa finansowego? Zaglądaj na blog finansowy i najlepszy blog o oszczędzaniu pieniędzy, by dowiedzieć się więcej na ten temat.
Bardzo przydatne rady 🙂 ja stoje przed decyzją poszukiwania zatrudnienia które zdecydowanie ułatwiłoby nam życie. Przynajmniej to finansowe. Jednak cały czas waham się z uwagi na półtoraroczną córkę którą musiałabym posłać do żłobka 🙂
Dziękuję 🙂 A może opłacałoby się podjąć taką decyzję lub poszukać zajęcia, które możesz wykonywać równolegle z wychowywaniem córki 🙂
Ja się zmobilizowałem i otworzyłem sobie konto oszczędnościowe, to chyba dobre rozwiązanie na pewny rodzaj oszczędzenia
Oczywiście 🙂 Również mamy lokatę i konto oszczędnościowe. Dodatkowo oszczędzam do skarbonki 🙂
Renata a co jest lepszym rozwiązaniem na oszczędzanie takie konto oszczędnościowe czy lokata ? Może to nie ma jakiegokolwiek dużego znaczenia ?
To zależy od tego, czego konkretnie potrzebujemy. Lokata najczęściej opłaca się ją założyć na dłuższy okres czasu, bo często wtedy jest większe oprocentowanie. Zatem jeśli chcesz oszczędzać, ale mieć możliwość wypłaty pieniędzy to raczej lokata odpada. Jeśli chcesz mieć możliwość wpłacania i wypłacania pieniędzy w dowolnym momencie, to lepsze będzie konto oszczędnościowe. Polecam zapoznać się z ofertą banku i poszukać rozwiązania optymalnego dla siebie 🙂
Szkoda tylko, że te % na tych kontach oszczędnościowych są dość małe 🙁
No tak, ale lepsze jakiekolwiek procenty niż trzymanie pieniędzy w domu 🙂
To prawda, w domu nijak nie zarobisz . Jaki % jest atrakcyjny ? jaka oferta najlepsza?
Warto zapoznać się z ofertą banków 🙂 Nie śledzę na bieżąco 🙂
Renata trzymanie w domu jest niebezpieczne. wiec nawet jakby miało być 0% to i tak wolał bym oddać do banku.
Diksi zależy od banku. Teraz w pekao jest 3% 😀
Wiem, dlatego mam i konto i lokatę oszczędnościową. Niemniej jednak jest taka możliwość, by oszczędzać do tzw. skarpety 🙂