Macierzyństwo jest jedną z niesamowicie pięknych, choć także trudnych i wymagających poświęcenia, ról w życiu kobiety. To czas, w którym odkrywam w sobie mnóstwo dotąd nieznanych uczuć oraz niepowtarzalnych emocji. W trakcie wieloletnich prób zajścia w ciążę zastanawiałam się, czy istnieje jakiś poradnik, jak być dobrą mamą. Wiedza teoretyczna w żaden sposób nie pokrywa się z praktyką, a doświadczanie macierzyństwa niesie za sobą multum zalet. Poznaj sekrety macierzyństwa, o których nikt Ci nie powie.
Spis treści:
- Kim jest matka?
- Ciemne strony macierzyństwa
- Czego nauczyłam się, będąc mamą?
- Zalety bycia mamą
- Praca zawodowa i macierzyństwo
- Macierzyństwo i brak czasu dla siebie
- Czy mama musi być idealna?
- 5 Sekretów macierzyństwa, o których nikt Ci nie powiedział
- Macierzyństwo – moje doświadczenia
Kim jest matka?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Możesz pomyśleć, że kochającą, ciepłą, bezinteresowną i cierpliwą kobietą. Niektórzy uważają, że to osoba poświęcająca całe wychowywaniu dzieci. Wiele kobiet wierzących w te słowa rezygnuje z własnego rozwoju, marzeń, pasji, hobby i kariery zawodowej, podporządkowując swoje życie rodzinie. Niestety fakt ten sprawia, że rezygnując z siebie, własnych potrzeb i marzeń same siebie unieszczęśliwiają. Dlatego sama dla swoich dzieci pragnę być przykładem siły, odwagi i niezależności oraz szczęśliwą i spełnioną kobietą biznesu, która robi w życiu to, co kocha.
Sama byłam wojowniczką, która wspólnie z ukochanym mężem przez wiele lat podejmowała różnorodne próby zajścia w ciążę, dlatego prowadzę blog o staraniach o dziecko. Mnóstwo wizyt u lekarzy, w klinikach leczenia niepłodności oraz skrajnych diagnoz, które wówczas usłyszeliśmy, wywoływało w nas różnorodne uczucia. Mimo wszystko pragnienie macierzyństwa potęgowało. Dla mnie macierzyństwo to niesamowita podróż wypełniona tym, co nieznane. Kiedy zostałam mamą, otwarła się pewna część mojego serca, o której istnieniu dotąd nie miałam pojęcia.
Ciemne strony macierzyństwa
Choć niewiele kobiet o tym wspomina, to macierzyństwo jest jednym z najtrudniejszych i najbardziej wymagających życiowych wyzwań. Obserwowanie dorastającego i zdobywającego nowe umiejętności dziecka budzi podziw i daje mnóstwo radości. Wiele kobiet chcąc być idealnymi matkami, może też odczuwać strach, żal i mnóstwo obaw. Nie chcą, aby inni widzieli, jak wiele pracy i trudu, każdego dnia podejmują. Obawiając się, że nie są godne bycia mamą, pozostają osamotnione w swoich uczuciach. Każda mama wielokrotnie miała ochotę uciec od płaczącego i marudzącego dziecka. To normalna reakcja, mimo iż nikt głośno o tym nie mówi. Doświadczenia każdej matki mogą być inne i różnić się na kolejnych etapach macierzyństwa.
Wiele mam powtarza, że macierzyństwo niezaprzeczalnie wzbogaca ich życie w wyjątkowe chwile radości, ale wypełnione jest także mnóstwem obaw i zmagań każdego dnia, brakiem snu i czasu dla siebie, zmartwieniami, zdecydowanie większymi wydatkami czy brakiem możliwości spotykania się w gronie najbliższych. Są takie momenty, gdy mamy żałują, że zostały mamami, jednak wcale nie oznacza to, że nie kochają swoich dzieci.
Czego nauczyłam się, będąc mamą?
Od momentu, gdy zostałam mamą po raz pierwszy, mija 20 miesięcy, a za kilka tygodni narodzi się nasza córeczka. Choć był to trudny i intensywny czas dla naszej rodziny, to staram się dostrzegać w nim to, czego się nauczyłam, a trochę tego jest:
- Myślałam, że wiem, czym jest miłość, ale dopiero kiedy zostałam mamą, odkryłam znaczenie bezwarunkowej miłości.
- Sam akt sprowadzenia na świat nowego człowieka jest najwspanialszym i najbardziej niesamowitym doświadczeniem, jakie może przeżywać kobieta.
- Zostając matką, odkryłam w sobie cechy i umiejętności, o których istnieniu dotąd nie wiedziałam.
- Stałam się bardziej troskliwą, ciepłą, odpowiedzialną i kochającą osobą.
- Rozpieszczanie dziecka daje mi mnóstwo satysfakcji.
- Jako mama stałam się bardziej uważna i intuicyjna – często nie mam pojęcia skąd, ale po prostu wiem, czego potrzebuje moje dziecko.
- W trakcie macierzyństwa zdałam sobie sprawę, że porządek w domu wcale nie jest najważniejszy.
- Dziecko uczy mnie na nowo odkrywać świat, dzięki swojej wyjątkowej ciekawości, a także domagać się tego, czego pragnie ze wszystkich sił.
- Życie z dzieckiem oznacza częste spóźnienia na różnego rodzaju spotkania i imprezy oraz wywraca życie do góry nogami.
- Stałam się bardziej produktywna w pracy zawodowej i w życiu – wykonuję więcej zadań w krótszym czasie.
- Nie warto słuchać rad innych ludzi dotyczących wychowania dziecka, jeśli intuicja podpowiada odpowiednie rozwiązania.
- Łączenie kariery zawodowej i wychowywania dzieci wcale nie jest najgorszym rozwiązaniem, tak samo, jak nie jest nim posłanie dziecka do żłobka. To szalenie trudne wyzwanie, które wymaga trudu, poświęcenia, umiejętności żonglowania priorytetami oraz samozaparcia. To zdecydowanie trudniejsza życiowa droga wybierana przez zdecydowanie mniej mam, które mają odwagę żyć na własnych zasadach.
Zalety bycia mamą
Z macierzyństwem wiąże się wiele wzlotów i upadków. Pomimo pewnych ciemnych stron bycia mamą, których doświadcza nawet najbardziej kochająca kobieta, ta niezwykle wyjątkowa rola życiowa niesie za sobą mnóstwo korzyści potwierdzonych badaniami naukowymi.
Zalety macierzyństwa: większa produktywność
Mamy są wszechogarniaczkami życia i codzienności. Absolutnie perfekcyjnie układają kalendarz dnia i tygodnia całej rodziny, doskonale żonglują mnóstwem zadań do wykonania każdego dnia. Niektóre, podobnie jak ja, podejmują arcytrudną decyzję, jaką jest łączenie pracy zawodowej z wychowywaniem dzieci, a to już prawdziwy roller coaster. Każdego dnia załatwiają imponującą liczbę spraw – przygotowanie posiłków, praca zawodowa, opieka nad dziećmi, zakupy, sprzątanie, pranie, spacery to tylko kilka z nich.
Zalety macierzyństwa: lepsza pamięć
Możesz wierzyć lub nie ale badania pokazują, że macierzyństwo poprawia pamięć kobiet.
Zalety macierzyństwa: dłuższe życie
Posiadanie dzieci wydłuża życie, zwłaszcza jeśli zdecydowałaś się na macierzyństwo po 25 roku życia.
Zalety macierzyństwa: zmniejszone ryzyko cukrzycy
U matek karmiących dzieci piersią przez co najmniej 6 miesięcy zmniejsza się ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 o prawie 47%. Zdaniem naukowców hormony zaangażowane w laktację mogą mieć wpływ na komórki, które wpływają na poziom insuliny i cukru we krwi.
Praca zawodowa i macierzyństwo
Macierzyństwo wymaga ogromnego wysiłku fizycznego, emocjonalnego i psychicznego. Dodatkowo coraz większa ilość mam decyduje się łączyć pracę zawodową z wychowywaniem dzieci. Choć nieustannie trwa debata o tym, czy mama po porodzie powinna wrócić do pracy, a wiele osób próbuje wmówić matkom, że ich powrót do pracy negatywnie wpływa na ich dzieci i rodzinę.
Jako że jestem pasjoholiczką i nie wyobrażam sobie nie pracować, również w drugiej ciąży postanowiłam, że nie zawieszę firmy i nadal będę starała się łączyć pracę zawodową z wychowywaniem dzieci. Mam nadzieję, że da się to pogodzić. Badania socjologiczne dowodzą, że szczęśliwa mama – nawet jeśli zdecydowała się ona łączyć macierzyństwo z rozwojem zawodowym – to szczęśliwe dzieci i szczęśliwa rodzina.
Jednoczesne prowadzenie własnej firmy i wychowywanie dzieci jest stresujące i wymagające. Przygotowałam dla siebie specjalny harmonogram dnia, według którego pracą zawodową wykonuję rano i w ciągu dnia, gdy starszy synek jest w żłobku. Natomiast wieczorami i popołudniami wykonuję obowiązki domowe i rodzicielskie.
Macierzyństwo i brak czasu dla siebie
Wypalenie rodzicielskie to uczucie wyczerpania i dystansowania się od rodziny, a także rozmyślania o, chociażby chwilowej ucieczce. Bycie świetną mamą nie oznacza, że musisz wszystko robić sama. Masz prawo prosić o pomoc. Masz prawo do chwili odpoczynku tylko dla siebie. Małe dzieci wymagają opieki niemal przez całą dobę, ale ten moment kiedyś minie, dlatego warto doceniać czas spędzony z dziećmi, bo za kilka lat to koledzy staną się najważniejsi.
Dobrym rozwiązaniem jest dzielenie się obowiązkami rodzicielskimi z mężem oraz rozmowa i ustalanie priorytetów.
Czy mama musi być idealna?
Bycie mamą wiąże się z presją bycia idealną. Wcale nie oznacza to jednak, że musisz wszystkie swoje obowiązki wypełniać perfekcyjnie. Poza tym dzieci nie chcą mieć idealnych rodziców, tylko kochających. Twoje podejście do macierzyństwa może być wyjątkowe i indywidualne – pozwól mu się rozwijać i zmieniać na kolejnych etapach bycia mamą. Sama unikam także osób, które traktują rodzicielstwo jak sport wyczynowy a innych rodziców jak rywali. Wolę być spełniona i szczęśliwa w tej roli.
Każda mama potrzebuje wsparcia, często jednak nie uzyskuje go u najbliższej rodziny czy przyjaciół. Czasami ciężko jest radować się z rodzicielstwa, szczególnie po ledwo przespanej nocy, zmęczeniu w pracy czy przy marudnym i chorym maluszku. Jednak jak mówił Robert Brault: „Ciesz się małymi rzeczami w życiu, ponieważ pewnego dnia zdasz sobie sprawę, że to były wielkie”.
5 Sekretów macierzyństwa, o których nikt Ci nie powiedział
Sekret macierzyństwa nr 1: Nie musisz być idealną mamą
Większość osób w mediach i social mediach zachwala piękno macierzyństwa. Jednak bycie mamą nie jest ani łatwe, ani proste. Choć rzeczywiście wypełnione jest mnóstwem niesamowitych chwil, to przeplatają się one ze stresem, złością, niewyspaniem i zmęczeniem. Najgorsze jest to, że inne mamy chcąc być idealnymi, nie dzielą się ze sobą trudnymi chwilami zwątpienia. Każda matka – niezależnie od koloru skóry, rasy, wyznania czy wychowania pragnie wychować swoje dzieci na szczęśliwych i spełnionych ludzi.
Bardzo łatwo jest się porównywać z innymi mamami, szczególnie że ucząc się bycia mamą, dostrzegamy w swoim postępowaniu mnóstwo niedoskonałości. To, czego nie widzisz u innych mam to góra ubrań do prania (u tych, które jeszcze nie zrezygnowały, również do prasowania) oraz sterta naczyń do zmywania i niekończący się bałagan.
Sekret macierzyństwa nr 2: Karmienie piersią boli
Choć kiedy pochwalisz się innym matkom, że karmiłaś jedynie pół roku, to mogą Cię publicznie zlinczować. Szczegół, że dziecko nie chciało pić mleka z piersi. Ale czy to oznacza, że miałaś je wlewać w maluszka na siłę? Karmienie piersią jest niekomfortowe i bolesne, ale to nie oznacza, że musisz stać się męczennicą i na siłę karmić piersią, bo tego wymagają od Ciebie inni.
Sekrety macierzyństwa nr 3: Nie słuchaj dobrych rad o wychowywaniu dziecka
Jestem mamą 20 miesięcy i więcej bzdur nie nasłuchałam się nigdy dotąd. „Nie noś zbyt często dziecka, bo je do tego przyzwyczaisz” albo „spanie z dzieckiem w jednym łóżku to porażka dla rodziców”. Jak karmić, jak ubierać, jak wychowywać – absolutnie nie interesują mnie tego typu porady. Śmieszą mnie wszystkie podpowiedzi ludzi, którzy nie znają naszej rodziny, ani zwyczajów naszego dziecka. W jakim celu mają oni czelność doradzać nam na temat sposobu wychowania naszego potomstwa? Myślą, że zjedli wszystkie rozumy? Nie potrzebujesz dobrych rad, bo jako mama zostajesz naturalnie obdarzona matczyną intuicją i dokładnie wiesz, co jest najlepsze dla Twojego maluszka. Zaufaj sobie i daj się prowadzić intuicji, dbając o jego dobro.
A już niebawem na moim popularnym blogu parentingowym zdradzę imponującą listę najgłupszych porad dotyczących wychowania dziecka, jakie usłyszałam od momentu, gdy zostałam mamą.
Sekrety macierzyństwa nr 4: Możesz być zdezorientowana i nie wiedzieć co robić
Matka nie jest Alfą i Omegą. Zdarza się, że czuje się zdezorientowana i nie ma pojęcia co zrobić w trudnej dla niej sytuacji. Każda mama popełnia błędy. Moim zdaniem są one niezbędne na drodze do bycia coraz lepszą mamą.
Sekret macierzyństwa nr 5: Możesz łączyć pracę zawodową z wychowaniem dzieci
Panuje powszechny pogląd, że kobieta po urodzeniu dziecka musi iść na urlop macierzyński a później wychowawczy. Swoim przykładem udowadniam, że tak nie jest, ponieważ pracuję nieprzerwanie przez całą ciążę oraz po porodzie. Niektóre mamy nie mogą pozwolić sobie na rezygnację z pracy po urodzeniu dziecka ze względów finansowych, inne po prostu kochają swoją pracę lub potrzebują odskoczni od dzieci.
Temat pracujących matek jest zawsze emocjonujący. Wiele osób twierdzi, że pracująca zawodowo (nawet w niepełnym wymiarze) mama nie poświęca wystarczająco dużo czasu i uwagi swoim dzieciom. Ba, wiele osób robi wszystko, by kobiety czuły się z tego powodu niekomfortowo.
Naukowcy dowodzą, że pracujące matki pozytywnie wpływają na dzieci. Choć wszystkie matki dokładają starań, by przygotować swoje dzieci do dorosłego życia, to dzieci matek pracujących są bardziej samodzielne.
Pracujące matki:
- Są spełnione, zachowują równowagę pomiędzy życiem osobistym i pracą, dzięki czemu inspirują dzieci do ciężkiej pracy nad realizacją marzeń oraz wytrwałości i determinacji.
- W rodzinach, w których oboje rodzice pracują zawodowo, dzieci uczą się wypełniać powierzone im obowiązki. W ten sposób przygotowują się, by samodzielnie radzić z problemami i wykorzystują umysł do osiągania pożądanych efektów.
- Szanują i celebrują czas spędzany z dziećmi i tego też uczą swoje potomstwo.
- Uczą dzieci wielozadaniowości i umiejętności żonglowania mnóstwem zajęć, a obserwując taki przykład, maluszki lepiej reagują na stres w dorosłym życiu.
- Wykształcają w dzieciach naturalną zdolność do dzielenia się obowiązkami domowymi z partnerem.
- Mogą zapewnić dzieciom wygodne i bezpieczne finansowo życie, a w efekcie lepszą edukację i realizację pasji oraz zajęć pozalekcyjnych.
- Zmagając się z wieloma czynnikami, uczą dzieci od najmłodszych lat zdolności do adaptacji i podejmowania decyzji, które przydadzą im się w życiu oraz w pracy.
Czasem myślę sobie, że podejmując decyzję o rozwoju kariery zawodowej i wychowywaniu dziecka porwałam się z motyką na słońce. Ustalenie harmonogramu dnia, łączenie zadań zawodowych z opieką nad dziećmi i dbaniem o dom to ogromne wyzwanie, które wymaga mnóstwo samodyscypliny, ciężkiej pracy, trudu oraz ustalania priorytetów. Niezbędna jest także umiejętność żonglowania priorytetami. Bywa, że nie ma czasu i siły na to, by posprzątać w domu. Góra naczyń do zmywania miewa długi okres oczekiwania na włożenie do zmywarki, a sterta ubrań – na wrzucenie do pralki.
Czasem w domu nie jest idealnie posprzątane, a pranie od dwóch tygodni czeka na poskładanie i ułożenie w szafach. Przyznam szczerze, że najtrudniej pogodzić domowe, rodzicielskie i zawodowe obowiązki, gdy starsze dziecko zachoruje i musi zostać w domu. Choć często jestem przemęczona i niewyspana, to w gruncie rzeczy jestem spełnioną mamą i kobietą prowadzącą własny biznes. Praca zawodowa pozwala mi się rozwijać zawodowo, zarabiać pieniądze oraz spełniać marzenia. Sprawia, że jestem szczęśliwą mamą. A moim zdaniem nie ma nic lepszego dla dziecka niż szczęśliwa i zadowolona mama.
Macierzyństwo – moje doświadczenia
Macierzyństwo to dla mnie doskonały czas na rozwój własnego biznesu, jakim jest prowadzenie redakcji kosmetycznej, pisanie bloga oraz świadczenie usług copywritingu i usług Wirtualnej Asystentki. Praca z gabinetu we własnym domu jest odskocznią od dzieci i spraw z nimi związanych. Daje możliwość rozwoju osobistego i zawodowego, zwiększenia dochodów czy nawet dorobienia do domowego budżetu.
Macierzyństwo pozytywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie, a prowadząc zdrowy tryb życia, najlepiej uczymy dzieci odpowiednich nawyków. Poświęcaj czas na zabawę z dzieckiem, spędzajcie czas na świeżym powietrzu – spacerując i uprawiając ulubioną aktywność – jazdę na rolkach czy rowerze, jogę czy wędrówki po górach. Rodzice są dla dzieci wzorem do naśladowania, warto zatem celebrować rodzinne hobby takie jak zdrowe gotowanie, zajmowanie się ogrodem czy wspinaczka, tak aby cała rodzina czerpała korzyści zdrowotne.
Macierzyństwo pozwala odkryć w sobie dziecko, o czym często zapominamy. Jako mama często robię szalone rzeczy – nie obawiam się wskoczyć na trampolinę, bawić w teatrzyk czy wygłupiać z moim dzieckiem. Być może udawanie lecących samolotów na ulicy wygląda dziwnie, ale lubię puścić wodze fantazji i po prostu dobrze się bawić, co wzmacnia relację rodzic-dziecko.
Macierzyństwo uwalnia od robienia rzeczy, których nie chcesz robić. Nie możesz pracować po godzinach, ponieważ musisz wrócić do domu, odebrać dziecko ze żłobka i zająć się nim. Dostałaś zaproszenie na spotkanie towarzyskie, ale nie chcesz brać w nim udziału? Nie możesz iść, bo nie masz opiekunki na ten wieczór – zatem posiadanie dzieci ułatwia wiele spraw.
Nie ma większej radości niż bycie matką. Choć macierzyństwo bywa wyczerpujące, monotonne i wymaga mnóstwa poświęcenia, to może także być niewdzięczne. Pomimo zmęczenia, nieprzespanych nocy, ząbkowania, konieczności zmiany pieluch obserwowanie jak Mały Członek odkrywa świat, daje mnóstwo satysfakcji oraz radości.