Kiedy tradycja wiąże się z nowoczesnością – historia obuwia a współczesne trendy modowe

Jak moda wpływa na życie społeczne, tak życie społeczne wpływa na modę. Niezależnie od tego, czy uważnie śledzimy najnowsze trendy obuwnicze, czy nie, funkcjonujemy w wielowiekowym kręgu zależności. Systemy polityczne, walki światopoglądowe, migracje i rozwój technologiczny – wszystkie globalne procesy miały udział w kreowaniu się współczesnego dyskursu modowego, poczynając od wyodrębnienia gatunku homo sapiens.

 

Najwięksi i najbardziej znani projektanci tego świata nie tworzą innowacyjnych kolekcji bez znajomości historii mody – czerpiąc inspiracje z niegdyś żyjących ikon bądź reprezentatywnych trendów, dokonują reinterpretacji ich stylu i przedstawiają własne kreacje. Niektóre projekty upadają bezpowrotnie, niektóre zyskują sławę bardzo szybko – w przypadku krojów obuwniczych nie ma to jednak znaczenia. Liczy się ponadczasowość, wieloletnia tradycja i funkcjonalność.

Pierwsze buty ludzkości – sandały

Można powiedzieć, że człowiek urodził się w sandałach. Najstarsza para butów została odnaleziona w Stanach Zjednoczonych Ameryki, w stanie Oregon. Badacze ocenili, że miała przynajmniej 10 tys. lat, a zatem była użytkowana przez naszych przodków znacznie wcześniej niż pismo.

Mimo że sandały noszono w wielu regionach basenu Morza Śródziemnego, nazwa kroju pochodzi od Greków. Założyciele jednej z największych kolebek cywilizacyjnych w historii wyróżniali dwa rodzaje sandałów – ten o grubszej podeszwie przeznaczony był dla wysoko postawionych członków społeczności, polityków i wojowników. Optycznie dodawał wzrostu swoim właścicielom, dzięki czemu wzbudzali respekt u innych ludzi.

Dzisiaj nazwalibyśmy je butami unisex. Starożytni zakładali je na co dzień, niezależnie od okazji i płci. Buty tworzono przy użyciu liści i gałązek lokalnych roślin, a także skóry zwierzęcej. Co ciekawe, już wtedy zaczęto używać ćwieków i dostrzegać ich długofalowe benefity – charakterystyczne odciski na ziemi stanowiły bowiem świetny nośnik informacji. W Egipcie do ich produkcji wykorzystywano również papirus; według Herodota były charakterystyczne dla kapłanów.

Zasięg użytkowania sandałów wykraczał znacząco poza Europę i Afrykę Północną. Podobny krój można było ujrzeć na terenach Japonii. Tzw. geta różniły się od greckich lub rzymskich odpowiedników podwyższeniem. Idea stojąca za tym rozwiązaniem była prosta: oddalenie stóp bądź fragmentów stroju od brudu, wody i śniegu. Nosiły je damy dworu, najemne towarzyszki lub wyżej postawione kurtyzany.

Jak design sandałów zmienił się od tamtych czasów? W odróżnieniu od starożytnych Greków i Rzymian, obecnie wyróżniamy inne kroje dla kobiet i mężczyzn. Często spotykane są damskie sandały na obcasach – na polskim podwórku modowym przoduje w nich m.in. Badura.

Fot. sandały beżowe Kelly, Badura
Fot. sandały beżowe Kelly, Badura

Natywne korzenie człowieka – mokasyny

Mokasyny to kolejne uniwersalne buty w historii świata. Ich nazwa pochodzi z języka Powhatan, należącego do rodziny języków algonkińskich, czyli indiańskich. Mokasin tworzony był przez natywnych mieszkańców Ameryki Północnej ze skóry jelenia, bizona lub łosia. Kreacja pierwotnie okrywała nogę powyżej kostek i była bogato zdobiona. W zależności od plemienia skupiano się na roślinnych, zwierzęcych bądź geometrycznych wzorach – odmiennie przyszywano również frędzle.

Indianie farbowali swoje obuwie i zaadaptowali je do warunków rywalizacji. Kształty podeszwy różniły się między plemionami, co pozwalało na rozpoznawanie „swoich” i „obcych” po śladach obecnych na ziemi. Niektóre grupy umyślnie doszywały frędzle od strony pięt – fragmenty materiału ciągnięte po ziemi tworzyły jednolity ślad, zacierający wszystkie pozostałe.

Interesujący jest fakt, że wzór mokasynów był jednakowy dla obu płci. Przeznaczone do ochrony stóp i ich ogrzewania, dobrze spisywały się podczas chłodnych zim w Ameryce Północnej. Jak widać, środowisko wywarło ogromny wpływ na obecne trendy modowe – ciepłe, skórzane mokasyny w Ameryce Północnej i przewiewne, stworzone z roślin sandały w regionach basenu Morza Śródziemnego odpowiadały bowiem warunkom klimatycznym.

Najlepsze polskie marki obuwnicze nie tylko odnoszą się do tradycyjnych, modnych przez wieki krojów – potrafią również łączyć historię z nowoczesnością. Istotną częścią świata mody jest wszakże tworzenie wielu projektów, bazujących na jednym fundamencie. I tak np. Badura posiada ponad 150 różnych projektów mokasynów, odpowiadających wielu gustom.

fot. mokasyny czarne Rubi, Badura
fot. mokasyny czarne Rubi, Badura

Historia mody męskiej – botki

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że obcasy miały pierwotnie służyć lepszej stabilności nóg w strzemionach. Według różnych źródeł pomagały łucznikom konnym stawać na siodle podczas galopu i celniej strzelać do wrogów. Kultury wschodnie, m.in. Indie, dostosowały obcasy do swoich potrzeb w średniowieczu – podwyższenie zapewniało im większą ochronę przed wszechobecnym brudem, podobnie jak w przypadku japońskich geta.

Wraz z nadejściem renesansu Europa przejęła trend modowy od emisariuszy krajów azjatyckich. Zachodni monarchowie dostrzegli potencjał w obcasach i zlecili swoim szewcom wykonanie podobnych kreacji. Wkrótce każdy wysoko urodzony mężczyzna nosił na salonach obcasy – zaskoczeniem dla niektórych jest, że pierwowzory botek przez kilkaset lat należały do kanonu mody męskiej. Co więcej, uchwalono przepisy prawne, które określały dokładną wysokość obcasów w zależności od posiadanego statusu społecznego.

Kobiety stopniowo adaptowały się do nowego trendu w modzie, jednak w epoce oświecenia zaczął on tracić na znaczeniu. Tym sposobem po rewolucji francuskiej buty na obcasach kojarzyły się już z kobiecością, niepraktycznością i ekstrawagancją. Design wrócił do łask dopiero w drugiej połowie XIX wieku.

Współczesne uwielbienie dla szpilek jest skutkiem II wojny światowej. Dotychczas używane do produkcji obcasów materiały zaczęto zastępować drewnem, a ogromny postęp kulturowy przyczynił się do rozpowszechnienia obrazu szpilek bądź botek jako synonimu kobiecego piękna. Każda aktorka pierwszoplanowa epatowała seksualnością i wzmacniała przekaz butami na wysokich obcasach. Po dziś dzień szpilki należą do kanonu mody damskiej.

W Polsce branża obuwnicza jest o wiele bardziej rozwinięta, niż to się niektórym wydaje. Ojczyste marki produkują zarówno buty klasyczne, dostosowane do wielu kolorów i krojów ubrań, jak i ekstrawaganckie – wieczorowe, idealne na gale i uroczyste wydarzenia. Sukcesy odnoszą ci, którzy łączą najnowsze trendy w modzie z historycznym dziedzictwem. Polska marka obuwnicza Badura oferuje projekty inspirowane sztybletami, kowbojkami, glanami i szpilkami. A wszystko w przystępnych cenach w kolekcji jesienno-zimowej.

fot. botki czerwone, Badura
fot. botki czerwone, Badura

Jesteśmy sobie równi – sneakersy

Buty o gumowej podeszwie zaczęły powstawać już w XVIII wieku. Ich angielska nazwa, plimsolls, odnosiła się do tzw. Plimsoll line, czyli wodnicy – granicy między częścią nadwodną i podwodną statku. Pomysł na termin wynikał z faktu, że buty przepuszczały wodę powyżej linii gumy.

W XX wieku trampki stały się popularne wśród sportowców i szeroko użytkowane na zawodach, czy zajęciach wychowania fizycznego w szkołach. Wtedy też rozpowszechniła się ich nazwa: sneakers, od ang. sneaking – skradać się. Uznano bowiem, iż można się w nich poruszać bardzo cicho.

Wkrótce sneakersy stały się reprezentatywne dla przedstawicieli muzyki hip-hop i rap, czy mniejszości społecznych. W związku z przemianami politycznymi były dodatkowo promowane na arenie międzynarodowej przez utalentowanych artystów i szybko stały się globalnym trendem modowym. Do ludzi przemawiały idee za nimi stojące.

fot. sneakersy złote Andrea, Badura
fot. sneakersy złote Andrea, Badura

Obecna moda streetwear bazuje na sneakersach. Ich design zmienia się z czasem, kreowany przez ogromny postęp technologiczny. Nowoczesne buty unisex pozwalają na zapisywanie informacji np. podczas treningów atletycznych. To buty na miarę XXI wieku: postępowe, inkluzywne i modne.

Wśród polskich marek obuwniczych ich produkcją zajmuje się m.in. Badura. Kolory ściśle związane z najnowszymi trendami w modzie (czarny, złoty, biały czy srebrny), design prosto z wybiegów, szeroki dostęp do butów i przede wszystkim – długoletnia tradycja. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą na stronie www.badura.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, sposobynazycie.pl może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.