Kosmetyki to moja pasja. Każdego dnia mam do czynienia z wieloma markami kosmetycznymi. Przyglądam się recepturom kosmetyków do pielęgnacji i makijażu, by znaleźć te wyjątkowe, może i mniej znane, ale z pewnością godne polecenia. Do tej pory używałam niewielu kosmetyków polskiej marki AA. Jak sprawdziły się dwa produkty z serii Cica Benefit AA?
Poznaj bliżej kosmetyki z linii Cica Benefit AA
Gama kosmetyków Cica Benefit AA powstała, by pielęgnować suchą, skłonną do podrażnień i wrażliwą skórę. Ich receptury zostały wzbogacone ekstraktem z wąkroty azjatyckiej, która wzmacnia naturalną barierę hydrolipidową skóry, aktywizuje do regeneracji oraz reguluje nawilżenie. Ostatnio testowałam krem regenerująco-łagodzący do twarzy i ciała dla dorosłych i dzieci oraz odżywczo-kojący balsam. Jak sprawdziły się dwa kosmetyki do pielęgnacji skóry z serii Cica Benefit AA?
Regenerująco-łagodzący krem do twarzy Cica Benefit AA to kosmetyk polecany do pielęgnacji dzieci i dorosłych. Ekspresowo się wchłania, silnie nawilża, regeneruje i odżywia skórę. Eliminuje przesuszenia, naprawia uszkodzenia i odbudowuje barierę ochronną skóry. W jego recepturze znalazłam masło shea, olej z nasion ogórecznika lekarskiego, wyciąg z drożdży piwnych, wyciąg z kory kasztanowca, wyciąg z alg Enteromorpha Compressa, wyciąg z wąkroty azjatyckiej, olej z nasion ostropestu plamistego oraz sok z liści aloesu. Krem nasyca skórę niezbędnymi witaminami, minerałami, lipidami, mikroelementami i antyoksydantami. Kondycjonuje skórę oraz wzmacnia jej barierę ochronną przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych i utratą wilgoci. Zmniejsza stany zapalne, podrażnienia i zaczerwienienia. Eliminuje szorstkość i suchość skóry oraz wygładza i zmiękcza.
Poznaj recepturę regenerująco-łagodzącego kremu do twarzy Cica Benefit AA: Aqua, Aluminium Sucrose Octasulfate, Steareth-2, Ceteareth-12, Cyclopentasiloxane, Stearyl Alcohol, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Isohexadecane, Di-C12-13 Alkyl Malate, Ceteareth-20, Hydrogenated Polydecene, Squalane, Pentylene Glycol, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Stearate Citrate, Glyceryl Stearate, Ammonium Glycyrrhizate, Borago Officinalis Seed Oil, Faex Extract, Aesculus Hippocastanum Extract, Enteromorpha Compressa Extract, Propylene Glycol, Panthenol, Distearyl Ether, Niacinamide, Behenyl Alcohol, Stearic Acid, Palmitic Acid, Centella Asiatica Leaf Extract, Silybum Marianum Seed Oil, Cetyl Alcohol, Lecithin, Myristyl Alcohol, Lauryl Alcohol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Zinc Gluconate, Caffeine, Biotin, Tocopheryl Acetate, Cholesterol, Glyceryl Behenate, Hydrogenated Palm Oil, Ceramide NP, Allantoin, Butylene Glycol, Glycerin, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Sodium Citrate, Citric Acid, Ethylhexylglycerin.
Odżywczo-kojący balsam Cica Benefit AA to lekki kosmetyk o hydrożelowej formule, który szybko się wchłania oraz silnie nawilża, odżywia i wzmacnia skórę. W jego recepturze znalazłam ekstrakt z wąkroty japońskiej, ekstrakt z maliny właściwej, wyciąg z truskawki, ekstrakt z kiwi, wyciąg z owoców brzoskwini, wyciąg z owoców papai, ekstrakt z ogórka, wyciąg z zielonej herbaty, sok z liści aloesu, alantoinę, pantenol oraz koenzym Q10. Selektywnie dobrane składniki aktywne odżywiają, nawilżają i odbudowują naskórek. Wzmacniają naturalną barierę hydrolipidową skóry, a w efekcie chronią przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Kosmetyk doskonale koi moją skórę spragnioną nawilżenia. I co ważniejsze otula ciało subtelną powłoczką, zatrzymując w niej wilgoć na dłużej. Dzięki temu znika dyskomfort, szorstkość i zaczerwienienie. Regularne stosowanie kosmetyku sprawia, że zyskałam nawilżoną, jędrną i miękką skórę o ujednoliconym kolorycie.
Poznaj skład INCI odżywczo-kojącego balsamu Cica Benefit AA: Aqua, Glycerin, Dimethicone, Isopropyl Palmitate, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Centella Asiatica Leaf Extract, Sodium Hyaluronate, Isohexadecane, Rubus Idaeus Fruit Extract, Fragaria Ananassa Fruit Extract, Actinidia Chinensis Fruit Extract, Pyrus Malus Fruit Extract, Prunus Persica Fruit Extract, Carica Papaya Fruit Extract, Cucumis Sativus Fruit Extract, Polysorbate 80, Polysorbate 20, Camellia Sinensis Leaf Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Allantoin, Panthenol, Ubiquinone, Tocopheryl Acetate, Squalane, Xanthan Gum, Butylene Glycol, Sodium Citrate, Citric Acid, Propylene Glycol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum.
Szczerze przyznam, że do tej pory nie miałam przyjemnych skojarzeń, jeśli chodzi o kosmetyki polskiej marki AA. Jednak dzięki temu, że zdecydowałam się sięgnąć po te dwa preparaty, które moja skóra pokochała już od pierwszego użycia, chętnie poznam kolejne kosmetyczne propozycje tej marki.