To uczucie, kiedy jedna nieplanowana rozmowa zmienia wszystko to, czego dotychczas nauczyłaś się o kreowaniu własnej rzeczywistości za pomocą myśli, afirmacji, wyobrażeń… Dzwoni człowiek, którego nie znasz (potencjalny klient, który chce Ci dać zarobić na napisaniu tekstu), wręcza Ci tak niespodziewany prezent w postaci wiedzy, zrozumienia i wolności…. Już rozumiem! Dziękuję – wdzięczna i szczęśliwa! Zszokowana tak bardzo pozytywnie! I jak tu teraz wrócić do pisania tak bardzo prostych tekstów, gdy jak najszybciej chciałabym przekazać światu wiedzę, która przed chwilą do mnie dotarła….
O jakie to życie jest proste. I jak bardzo to my je komplikujemy…
Jesteśmy mistrzami w komplikowaniu sobie życia. Te wszelkie plany, oczekiwania wobec innych marnują mnóstwo naszej energii. A gdyby tak o nich zapomnieć i uniknąć frustracji czy rozczarowania?
Oczekiwania wiążą się z każdą sytuacją, która wydarza się w naszym życiu, wydarzeniem, jakiego doświadczamy lub osobą, którą spotykamy. Tworzymy je instynktownie, niejako chcąc kontrolować sytuację. Ale często wydarzenia w naszym życiu nie idą zgodnie z naszym planem, a ludzie nie postępują zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
Im więcej masz oczekiwań, tym więcej sytuacji i osób może Cię rozczarować. Ludzie, który mają zbyt wiele oczekiwań, są najbardziej nieszczęśliwymi. Warto zrozumieć fakt, że nie możemy kontrolować otaczającego świata, mamy jednak kontrolę nad sobą oraz odpowiednim podejściem do życia. Im szybciej zaakceptujesz i porzucisz chęć kontrolowania otoczenia, tym szybciej staniesz się szczęśliwa.
Życie bez oczekiwań ekstremalnie minimalizuje rozczarowanie, ponieważ nie musisz porównywać się z innymi ludźmi czy okolicznościami. Zbyt wielkie oczekiwania można porównać do noszenia ogromnego stosu książek na głowie. Kiedy niczego nie oczekujesz, możesz bardziej doceniać to, co oferuje Ci życie.
Każdego dnia otrzymujesz od życia to, co dla Ciebie najlepsze. Wyjątkowe możliwości, upominki i prezenty. Zawsze są one połączone z codzienną rutyną. Czy kiedykolwiek byłaś za nie wdzięczna?
Czas przebudzenia z letargu nastąpił niespodziewanie….
W moim przypadku wystarczyło, że usłyszałam proste zdanie. Przez ostatnich 10 lat przeczytałam mnóstwo książek, wysłuchałam niezliczone ilości e-booków o kształtowaniu własnego życia za pomocą umysłu. I w tak nieoczekiwanym momencie usłyszałam przez słuchawkę telefonu: „Chcesz być szczęśliwa? To bądź!”. Takie to proste, że aż trudne do pojęcia. Zapomnij o tym, co przeszkadza Ci cieszyć się życiem. Po prostu zacznij to robić. Niczego nie oczekuj, doceniaj to, czego doświadczasz. I bądź szczęśliwa!
Piekny blog, pozytywny, inteligentny,moja ,,grupa krwi”, będę zaglądała -:)
Serdecznie zapraszam do mojego bloga, będzie mi miło!
Ciepłe słowa na dzień dobry, masa zdjęć z mojego ukochanego ogrodu!
Pozdrawiam
Beata